Hej!
Dzisiaj chciałam wam pokazać czym rysuję, ponieważ myślę że to dosyć ważne.
Przepraszam, że posty nie pojawiają się co 2,3 dni ale muszę się uczyć a nie mogę znów zawalić kilku przedmiotów.
Bez zbędnego gadania przechodzę do moich przyborów!
Markery
Promarker, 9-12 zł
Uwielbiam je! Można nimi pięknie cieniować, bardzo przydają mi się przy projektowaniu!
Są dosyć drogie ich cena to 9-12 zł, zależy gdzie się kupuje. Ja kupuję w sklepie plastycznym "Matejko" po 9 zł. Zbieram je już od 2 lat i mam dosyć pokaźną kolekcję.
Cienkopisy
Pigma Micron pen black 005 i 008- 6,90
Gelly Roll 08 white- 6,90
Kiedyś używałam do konturów zwykłych czarnych cienkopisów Stabilo. Dopiero gdy zobaczyłam jakie te są cieniutkie stwierdziłam, że wypróbuję je. I nie zawiodłam się. Są bardzo wydajne, starczają na kilka miesięcy rysowania. Co do białego cienkopisu żelowego, potrzebowałam go do wykończenia rysunku, np aby dodać brokat, cekiny, coś rozświetlić.
Kredki
Koh-I-Noor:
akwarelowe Mondeluz 72- około 80 zł
Koh-I-Noor
Polycolor 48- około 90 zł
Lubię, zarówno akwerele jak zwykłe kredki. Choć lepiej mi się rysuję akwerelami, bo można je ładnie rozmazać. No i nie wiem czemu ale zwykłe bardziej się łamią.
Ołówki
Nie mam specjalnych ołówków, używam zwykłych HB z kilkoma rysikami, lub ołówków mechanicznych. Nie wiem jak się cieniuje ołówkami, chciałabym się tego nauczyć, ale po prostu mi to nie wychodzi.
Gumki
Tutaj także używam zwykłych gumek, jakie mam pod ręką.
Zeszyty
Canson, na kole- około 10-30 zł
Najlepiej rysuje mi się w zeszytach na kole, bo wygodnie można skanować rysunki i jakoś tak wygodnie mi.
Mam nadzieję, że post wam się spodobał! Zapraszam do obserwowania i komentowania!